top of page

no game, no life

ZASTOSOWANIE: SZKOŁA PODSTAWOWA, GIMNAZJUM, SZKOŁA śREDNIA

TRUDNOŚĆ:

No game, No life to metoda na motywację uczniów, którą sam stosuję od wielu lat na swoich zajęciach. Została ona sprawdzona zarówno w szkole podstawowej (klasy I-III), jak i gimnazjum, więc sprawuje się znakomicie zarówno wśród młodszych, jak i nieco starszych uczniów. Kiedy zaprezentowałem ją na jednym ze szkoleń z zakresu wykorzystywania narzędzi TIK na zajęciach lekcyjnych, nauczyciele zgodnie okrzyknęli ją metodą „kija i marchewki”. Nie będę więc ukrywał, że metoda ta opiera się na podobnych zasadach.

 

START: Na początku zajęć nauczyciel rysuje na tablicy 5 znaczników hit points. Mogą to być kwadraty, serduszka, ludziki lub inne kształty. Ważne, żeby były widoczne dla całej klasy. Pięć znaczników reprezentuje „punkty życia” klasy. Za każdym razem, gdy uczniowie źle się zachowują, przeszkadzają lub nie słuchają nauczyciela, ten zabiera im jeden punkt życia, zmazując jeden znacznik z tablicy. Cztery pierwsze punkty to ostrzeżenia, nic się nie dzieje, gdy uczniowie je stracą. Dopiero, gdy nauczyciel zmaże piąty, i ostatni, znacznik, klasa przegrywa. Przegrana wiąże się z karą, jaką ustaliliśmy z naszymi uczniami na pierwszych zajęciach lekcyjnych. W moim przypadku, kara składała się z dwóch części. Po pierwsze, uczniowie, na lekcji na której stracili wszystkie punkty życia, otrzymywali dodatkową pracę domową, a na następnej lekcji pisali krótki sprawdzian z lekcji, na której zasłużyli na karę. Podczas trzech lat stosowania tej techniki, karę musiałem zastosować tylko raz.

Skoro mamy już "kijek”, przyszła pora na "marchewkę". Za każdym razem, gdy nie musiałem zabierać uczniom punktów życia, tzn. kiedy uczniowie zachowali wszystkie 5 znaczników, otrzymywali oni punkt. Za każde 10 punktów otrzymywali oni nagrodę. W moim przypadku uczniowie mogli wybrać jedną z kilku nagród ustalonych z nimi na pierwszych zajęciach. Mogli oni wybrać m.in. możliwość jedzenia na zajęciach (oczywiście suchy, nieszeleszczący prowiant), obejrzenie filmu związanego z tematyką zajęć lub zrobienie tzw. zajęć w plenerze. Ważne jest, że na 11 zajęciach przypadał ich dzień nagrody.

 

Przykład: Uczniowie ani razu nie stracili HP podczas 10 zajęć lekcyjnych, dlatego wybrali nagrodę: zajęcia w plenerze. Jedenaste zajęcia odbyły się na placu przed szkołą.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wariacje: Oczywiście, od każdej metody jest odstępstwo.

 

I. W moim przypadku, uczniowie otrzymywali nagrodę na 11 lekcji, gdyż średnio mieli oni 10 zajęć w miesiącu. W zależności od naszych potrzeb, możemy ustalić, że otrzymają oni nagrodę np. po 5 lub 15 lekcjach.

 

II. Nagrody również mogą się od siebie różnić. Nagrodą może być np. lekcja bez pracy domowej, lekcja bez odpytywania, lekcja na komputerach, lekcja z zabawami językowymi (sprawdza się szczególnie dobrze w przypadku młodszych dzieci). Ważne, żeby ustalić z uczniami to, co oni uważają za nagrodę i wyraźnie zaznaczyć, że nagroda może stanowić część lekcji, nie zaś całą lekcję.

 

II. W drugim roku stosowania tej metody, uczniowie sami zaproponowali jej wariację. Postanowili oni urządzić tzw. turniej klas i sprawdzić, która klasa otrzyma najwięcej punktów. Nagrodą miały być dodatkowe punkty z zachowania. W moim przypadku, nie miałem problemów z liczeniem punktów klasy, gdyż przykleiłem brystol do wewnętrznej strony rozkładanej tablicy, na której dodawałem punkty po każdej lekcji. Było to miejsce na tyle dobre, iż uczniowie nie czuli presji punktacji, ale jednocześnie zawsze mieli do niej dostęp, jeśli chcieli sprawdzić punktację swojej klasy. Ważne jest również, żeby dać uczniom szansę na odrobienie punktów np. z powodu choroby nauczyciela czy świąt. W moim przypadku, nagradzałem uczniów punktami za dodatkową aktywność np. pomoc przy konkursie, aktywną działalność w życie szkoły itp.  

 

Okiem Anglisty: HP możemy zastąpić różnymi kształtami, zwierzętami czy rzeczami, jednoczeście wprowadzając na każdej lekcji nowe słówko.

punkty życia klasy

zestawienie punktów wszystkich klas

(zwyciężyła kl. IIB)

bottom of page